Tak jak zapowiadał w Łodzi 21 kwietnia wicepremier Marek Pol, rząd w dniu 1 maja postanowił powrócić do negocjacji z Unią Europejską w sprawie VAT w budownictwie. Ekonomiści uważają, że to dobra wiadomość dla wciąż kulejącej polskiej gospodarki, niektórzy ostrzegają jednak, że przywrócenie 7-proc. stawki VAT nie będzie łatwe. Marek Pol wyjaśniał w Łodzi, że rząd chce uzyskać dla Polski okres przejściowy przed podwyższeniem podatku VAT w budownictwie: "okresy przejściowe uzyskały Czechy i Słowenia i wierzę, że są podstawy, aby nasz kraj uzyskał również taki okres przejściowy". 8 maja Senat przyjął uchwałę, w której poparł działania rządu mające na celu renegocjowanie z Unią Europejską stawki podatku VAT w budownictwie. Polska, zamykając pod koniec marca negocjacje z Unią w obszarze "podatki", zgodziła się na wprowadzenie 22-procentowej VAT-u w budownictwie od dnia wejścia do Wspólnoty. Senatorowie argumentują, że 22-proc. stawka podatku byłaby jedną z najwyższych w UE i "stanowiłaby hamulec dla rozwoju polskiej gospodarki".